|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasia_90 guru
Dołączył: 19 Sie 2013 Posty: 4297 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 24 Sie 2014, 16:16 Temat postu: |
|
|
A jak dla mnie to przyjaźń nie istnieje.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
tynka2506 maniak
Dołączył: 24 Sie 2014 Posty: 1316 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: Nie 24 Sie 2014, 19:16 Temat postu: |
|
|
kasia_90 napisał: | A jak dla mnie to przyjaźń nie istnieje.. |
To jak nazwać możliwość polegania na osobie o każdej porze dnia i nocy świadomość , że nie jesteś sama i masz się komu wypłakać pogadać zarówno o facetach jak i chorobach układu moczowego np.
możemy to nazywać jak chcemy ale słowo przyjaźń chyba tutaj pasuje _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
domcia192 guru
Dołączył: 02 Sie 2013 Posty: 2116 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Nie 24 Sie 2014, 19:35 Temat postu: |
|
|
Znajomość, koleżeństwo to tak. Ale nie przyjaźń. Co to za przyjaźń skoro zawiść i zemsta wszędzie wkoło. _________________ Jesteśmy parą od 22.04.2007r. ;** <3
Zaręczeni od 14 grudnia 2012r. ;*
|
|
Powrót do góry |
|
|
tynka2506 maniak
Dołączył: 24 Sie 2014 Posty: 1316 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: Nie 24 Sie 2014, 19:51 Temat postu: |
|
|
macie racje dużo zawiści i zemsty w okół nas ja też czasem zazdroszczę nawet mojej przyjaciółce ale wiecie co wtedy robię mówię jej o tym i nagle ta zazdrość która normalnie była by zła jakoś tak łagodnieje... naprawdę więcej wiary w człowieka... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
domcia192 guru
Dołączył: 02 Sie 2013 Posty: 2116 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Nie 24 Sie 2014, 20:00 Temat postu: |
|
|
Każdy żyje w innym środowisku. Niektórzy mogą sobie pozwolić na nazywanie ludzi przyjaciółmi. Ja niestety nie. Przykładowo zapraszając "przyjaciółkę" na moje wesele najpierw mnie zwodziła a później perfidnie odmówiła chociaż w sumie zapraszałam ją zanim dostała pracę i spokojnie mogła powiedzieć szefowej. Albo jak mnie pytała o to co już mam do wesela to mogłam to traktować jak pytanie retoryczne bo ją to guzik obchodziło a chciała się swoim pochwalić. Albo jak am pecha albo ludzie są tacy. _________________ Jesteśmy parą od 22.04.2007r. ;** <3
Zaręczeni od 14 grudnia 2012r. ;*
|
|
Powrót do góry |
|
|
tynka2506 maniak
Dołączył: 24 Sie 2014 Posty: 1316 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: Nie 24 Sie 2014, 20:04 Temat postu: |
|
|
domcia192 napisał: | Każdy żyje w innym środowisku. Niektórzy mogą sobie pozwolić na nazywanie ludzi przyjaciółmi. Ja niestety nie. Przykładowo zapraszając "przyjaciółkę" na moje wesele najpierw mnie zwodziła a później perfidnie odmówiła chociaż w sumie zapraszałam ją zanim dostała pracę i spokojnie mogła powiedzieć szefowej. Albo jak mnie pytała o to co już mam do wesela to mogłam to traktować jak pytanie retoryczne bo ją to guzik obchodziło a chciała się swoim pochwalić. Albo jak am pecha albo ludzie są tacy. |
Myślę , że tacy są ludzie ale nie wszyscy więc jest jeszcze nadzieja... a najgorsze co my możemy zrobić to się zamykać...uważam , że w życiu najważniejsze to DOŚWIADCZAĆ ... wszystkiego _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
domcia192 guru
Dołączył: 02 Sie 2013 Posty: 2116 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Nie 24 Sie 2014, 20:22 Temat postu: |
|
|
Tynka mam nadzieje że masz racje i spotkam kiedyś osobę którą będę mogła nazwać se spokojnym sercem swoją "przyjaciółką". Żadnej zawiści, zazdrości. _________________ Jesteśmy parą od 22.04.2007r. ;** <3
Zaręczeni od 14 grudnia 2012r. ;*
|
|
Powrót do góry |
|
|
olivia uzależniony
Dołączył: 13 Lut 2014 Posty: 721
|
Wysłany: Sob 6 Wrz 2014, 10:13 Temat postu: |
|
|
U mnie przyjaźń to zdecydowanie złe wspomnienie.
Miałam przyjaciółkę, a raczej mi się wydawało. Bo jak tylko zaczęło mi się świetnie układać z Połówkiem to w niej przemówiła zazdrość.... i tak, niby przyjaciółka się odwróciła i do dnia dzisiejszego ma mnie głęboko.... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
matrimonio gaduła
Dołączył: 28 Lip 2014 Posty: 410
|
Wysłany: Sro 26 Sie 2015, 10:21 Temat postu: |
|
|
Mam dwie przyjaciółki na których mogę polegać i dzięki którym przetrwałam gorsze chwilę. Ale było też kilka takich na których się bardzo zawiodłam. |
|
Powrót do góry |
|
|
efkalinka maniak
Dołączył: 17 Cze 2015 Posty: 1194
|
Wysłany: Czw 27 Sie 2015, 9:00 Temat postu: |
|
|
Zawsze ostrożnie nazywałam przyjacielem, ale miałam jednak taką małą garstkę przyjaciółek.
Zostały dwie, a jedna z jakiegoś powodu po prostu się ode mnie odwróciła. Nigdy nie wyjaśniła, nie wyrzuciła mi nic. Nie wiem co się stało.
Przyjaźń trwa, dopóki jest dobrze, często złe wydarzenia weryfikują i przyjaźń znika.
Wierzę w przyjaźń, ale nie wierzę w przyjaźń na wieki. Może się tak zdarzyć, ale nigdy nie będę nikogo pewna.
Już kilka razy byłam...
Mama zawsze mi powtarzała, żebym nie ufała bezgranicznie przyjaciółce, bo nigdy nie wiesz, kiedy się zmieni, kiedy zmienią jej się priorytety i kiedy po prostu odejdzie. Denerwowałam się jak tak mówiła, dopóki ta, którą tak zaciekle broniłam po prostu odeszła. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|