Szczęśliwa KiSe z córcią Julką

[Kasiek86]

żartujesz, już? To ja kazałam mojej siostrze kilka ocieplanych ciuszków na 56 naszykować a resztę na 64 ale chyba nie ma co tych 56 dużo zbierać, bo jak ma zaraz wyrosnąć to nawet nie zdążymy założyć...
_________________

[Lady_S.]

Kasiek86 moja Wiktoria ma niecałe dwa tygodnie a połowa ubranek 56 jest już za mała... Załamałam się,bo mam zaledwie kilka rzeczy w rozmiarze 62 i będę musiała wybrać się na zakupy..
dzieci strasznie szybko rosną

[Kasiek86]

e to powiem siostrze, żeby ocieplane tylko ze dwa komplety 56 mi odłożyła a resztę już większe. Najwyżej więcej pajacyków i tym podobnych w mniejszym rozmiarze. Cholera nie wiem co robić... przecież będziemy musieli wyjść chociażby na spacer a młody urodzi się w zimie... Poradźcie proszę
_________________

[KiSe]

nie ma co duzo kupowac w rozmiarze 56 moja mała w połowie rzeczy nawet ani raz nie była ubrana polecam wszelkie ubranka rozpinane na środku lub z boku , i z łódką lub trójkątem pod szyjką , żadne kołnierzyki
_________________

[Kasiek86]

właśnie pisałam z siostrą (też nie jest dzieciata, ba dopiero w czerwcu za mąż wyszła). Zasięgnęła opinii w pracy (tam nie dość że dziewczyny dzieciaty, to jeszcze branża ubrankowa )i wspólnie stwierdziły, że ocieplanych w ogóle mi nie naszykuje 56 tylko w większy kaliber będą strzelać, znaczy się 62 i 68 . mniejsze będą ciuszki "po domu"
_________________

[florzak]

I bdb decyzja, ovieplane najmniejsze 62 a bez problemu może byc 68 bo dzidzi w tym nie bedzie niewygodnie a i tak w wózeczku leży to nie będxzie widac ze za duże, starczy na dłużej i można upchac więcej pod spód
_________________

[marta_ges]

Oj tak, dzieci szybko rosną Na naszego Bąbla, 56były dużawe, a teraz są na styk. A z cieplejszych rzeczy fajne są śpiworki z rękawkami i kapturkiem, w większy rozmiar można zapakować maluszka i na dłużej starczy moja siostra jest z 31 grudnia i pamiętam, że dobrze się sprawdzał
_________________

[florzak]

Popieram, choc tylko z doświadczenia koleżanek:D
_________________

[KiSe]

Wczoraj byliśmy na pierwszym szczepieniu ( nie licząc tego w szpitalu ) . Julka była bardzo dzielna , na początku tylko troszkę popłakała jak pani zrobiła zastrzyk, a potem poszla spać W domku prawie cały dzień i noc przespała. Jednak kobietki są bardzo dzielne
_________________

[kasiula]

Oj mam nadzieję, że nie tylko kobietki
_________________