Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Pią 30 Gru 2011, 10:19 Temat postu: nocleg dla wszystkich gości ? |
|
|
.... _________________
Ostatnio zmieniony przez ewelajn dnia Wto 30 Cze 2015, 8:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
annna guru
Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 4922 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 30 Gru 2011, 10:29 Temat postu: |
|
|
ewelajn ja bym była idealnym gościem na Twoim weselu! A wiesz czemu? Bo mój kuzyn - bardzo bliski, chrześniak mojej mamy - brał ślub na Ukrainie, w kraju swojej narzeczonej I pojechaliśmy! Bez marudzenia "łeeee to daleko". Fakt było masakrycznie daleko, praktycznie doba tłuczenia się w autobusie nawet nie przez odległość, ale drogi na Ukrainie - więcej niż 40 km/h nie pojedziesz... Przykre było tylko to, że dla porażającej większości mojej rodziny to był problem, jak dla Twojej, a ich wspólni znajomi ze studiów odliczyli się w komplecie i przyjechali!
A tak już zupełnie na poważnie, nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu... Chyba pierwsze co, to przekonała jednych i drugich rodziców i najbliższą rodzinę, że mają mi pomagać w odpieraniu tych ataków na mnie! Że nawet jak im nie pasuje to trudno, ale to nasz dzień i nie życzymy sobie, żeby nas nękali. Zawsze to raźniej, jak nie musisz sama być przeciwko całemu światu I pomysł żeby organizować nocleg ludziom, którzy mieszkają 30 km dalej jest trochę chory... :/ Byłam na weselu przyjaciółki, gdzie duża częśc rodzina była z okolic Krakowa, a ona jak ja - z okolic kato... I co? Załatwili tylko autobus i o pewnej, z góry ustalonej przez gości godzinie się zebrali. Fajnie to było zorganizowane, bo zespół im zaśpiewał na koniec, wszyscy się żegnali... Więc może pomyślcie o czymś takim? Jeśli to nie ejst duze wesele, to może nie cały autokar, ale busik rozwożący ludzi? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
arsandra moderator
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 5223 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Pią 30 Gru 2011, 10:29 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem nie ma obowiązku zapewniania noclegu dla wszystkich.
Mojego brata wesele też było ok. 100 km od nas i ok. 25-30 km od bratowej (mieszkali w jej mieście już nawet przed ślubem) i tam postanowili mieć wesele, znaleźli salę weselną i nikt nie miał noclegu, nawet moi rodzice czy ja z narzeczonym. Przecież to normalne, że rodzina nie mieszka w jednym mieście, ludzie z różnych powodów się poprzeprowadzali dawno temu i chyba po to się zaprasza z jakimś wyprzedzeniem, żeby ludzie mieli szansę się przygotować, zorganizować sobie to wszystko, o ile oczywiście chcą świętować ten dzień, gdy ktoś z bliskich się żeni/wychodzi za mąż.
Ja rozumiem, że są takie sytuacje, że kogoś nie stać, bo np. mają sami jakieś wesele swoich dzieci albo trudną sytuację, ale myślę, że nawet jakby to były blisko to po prostu by nie przyszli, ewentualnie tylko na ślub, a może nawet nie i by się gorzej czuli, bo każdy by powiedział, że "mieli blisko, a nie przyszli".
80 km to nie jest jakaś odległość nie do pokonania. Tym bardziej, że zawsze można się z kimś zabrać, dogadać, dla chcącego to nic trudnego. Jeśli byłyby poprawiny, to wtedy może już gorzej, bo automatycznie tych ludzi na pewno nie będzie, ale nie wiem, czy w ogóle planujecie.
Myślę, że nie ma się co przejmować głupimi komentarzami, sama piszesz, że do rządzenia wielu chętnych - jak zwykle.
Ja bym zapewniła nocleg tylko osobom naprawdę z daleka albo jak wiesz, że mieliby poważny problem z przyjazdem, itd. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pralinka guru
Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 4442 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 30 Gru 2011, 10:33 Temat postu: |
|
|
ewelajn, nie daj się naciągnąć na dodatkowe koszty. Nikogo na siłę nie ciągniesz na przyjęcie, nie chcą to niech nie przychodzą. Przyjdą te osoby, które naprawdę są Ci bliskie i życzliwe. Po takim przyjęciu każdy może wrócić spokojnie do domu. Nie przesadzajmy też z odległością, w Stanach ludzie dojeżdżają do pracy dzień w dzień ponad 100 km. _________________ Ślub cywilny, to aż cywilny, a nie tylko cywilny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
annna guru
Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 4922 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 30 Gru 2011, 10:35 Temat postu: |
|
|
ALe wiecie o co tu chodzi... że jak ktoś ma dojechać, to ktoś będzie musiał prowadzić, więc nie będzie mógł się napić :/ polska mentalność... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
arsandra moderator
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 5223 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Pią 30 Gru 2011, 10:39 Temat postu: |
|
|
Domyślam się, niestety, takie to już jest "polskie podejście" niektórych osób.
Choć z obserwacji muszę przyznać, że teraz wcale się tyle nie pije na weselach, co kiedyś. Ludzie mają dostęp na codzień, mogą pić, ile chcą....i to żadne wiele "wow" nie jest na weselach. Choć dla osób w wieku właśnie ciotek, itd., to może być takie myślenie jeszcze. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
annna guru
Dołączył: 14 Gru 2011 Posty: 4922 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią 30 Gru 2011, 10:41 Temat postu: |
|
|
arsandra napisał: | Domyślam się, niestety, takie to już jest "polskie podejście" niektórych osób.
Choć z obserwacji muszę przyznać, że teraz wcale się tyle nie pije na weselach, co kiedyś. Ludzie mają dostęp na codzień, mogą pić, ile chcą....i to żadne wiele "wow" nie jest na weselach. Choć dla osób w wieku właśnie ciotek, itd., to może być takie myślenie jeszcze. |
Byłam na weselu, gdzie jeszcze przed oczepinami wynosili, tak WYNOSILI, pijaną kobietę z sali :/ A moja koleżanka robiła wesele bezalkoholowe i też się ludzie dobrze bawili... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheryl maniak
Dołączył: 30 Gru 2010 Posty: 1221
|
Wysłany: Pią 30 Gru 2011, 10:49 Temat postu: |
|
|
............
Ostatnio zmieniony przez Sheryl dnia Wto 17 Sty 2012, 20:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
arsandra moderator
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 5223 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: Pią 30 Gru 2011, 10:52 Temat postu: |
|
|
Sheryl napisał: | ja na Twoim miejscu nie przejmowałabym się takimi tekstami, jak chcą, to niech sobie sami zapewnią, bo to nie jest wesele |
a że jak wesele, to już trzeba nocleg? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheryl maniak
Dołączył: 30 Gru 2010 Posty: 1221
|
Wysłany: Pią 30 Gru 2011, 11:06 Temat postu: |
|
|
............
Ostatnio zmieniony przez Sheryl dnia Wto 17 Sty 2012, 20:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |